My - to znaczy ja, niżej podpisana oraz Cozer, dostarczyciel kolorów.
Duet Jo&Co (w wolnym tłumaczeniu Icka&Ewicz), powołany do życia dokładnie 45 miesięcy temu, wypływa na nowe, fotograficzno - muzyczne wody ;) Czyli nic innego, jak Cozer wraca do fotografowania, zajmuje się też modelingiem (nie porzucając muzyki oczywiście), a ja oswajam się z moją pierwszą w życiu gitarą basową, czerwoną :)
A co z tego wyniknie - sama chciałabym wiedzieć ;)
We just started a small series: Man in Color. Today's episode: Green.
We: Jo&Co (in polish Icka&Ewicz), exist for 45 months, and begin a new activities: Cozer comes back to the photography as a photographer of course but also gonna be a super model! (he's not going to leave the music).
And I just bought a red bass...
What happens...I would like to know ;)
świetnie! trzymam kciuki i wróżę powodzenie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam duet Icka&Ewicz :*
hehe, no, zaskoczyliście mnie fest :o)
OdpowiedzUsuńkolor - boski
model - tyż
a nowe-stare hobby/zajęcia - fajna rzecz
pozdrowienia ślemy W3ch :o)
ja też trzymam mocno ;)))
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuń